poniedziałek, 12 stycznia 2015

16. W poszukiwaniu spacerówki idealnej

Piątkowy wieczór minął nam na poszukiwaniu wózka. Laura powoli wyrasta ze swojej gondolki i nie chce w niej leżeć. Mamy prawdziwy bunt spacerowy. Wózek planowaliśmy kupić na przełomie lutego/marca, aczkolwiek troszkę przyspieszymy nasze plany i do końca miesiąca córcia będzie jeździć nową furą!

Odwiedziliśmy niemiecki Spiele Max. Podobały mi się dwa modele. Niestety, nie zrobiłam zdjęć, a w internecie nie mogę ich znaleźć. Zależy mi, aby spacerówka była lekka, wygodna dla Laury i łatwa w prowadzeniu. Musi też mieć spory kosz na zakupy :)


Bardzo podoba mi się Qlander XQ, w sumie zwariowałam na jego punkcie. Jakoś przekonałam się do różowego koloru (o zgrozo!), dlatego nie wykluczam takiej opcji.. Na chwilę obecną malutka wozi się zwykłym polskim Wiejarem. Na zimę idealny ;)

A tak wymęczona przez rodzicielskie eskapady Laura ciamkała mlesio na śpioszka:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz