środa, 29 lipca 2015

87. OOTD znad morza - PART II

Witajcie!

Przed Wami kolejny wpis z serii OOTD :) Chciałabym pokazać dzisiaj neonowy look. Rozpisywałam się na ten temat w jednym ze wcześniejszych postów. Wiem, że nie każda osoba jest do neonów przekonana. Warto jednak spróbować, bo wyglądamy w nich niebanalnie.

Ubrałam tuniczkę z neonowymi elementami. Do tego moje ulubione slipony. Przy takim looku nie potrzeba nam żadnych dodatków. Jedynie dla dopełnienia całości założyłabym jeszcze torebkę-nerkę ;)





















Troszeczkę Laurki ;) :




















Mam nadzieję, że zarówno OOTD jak i widoczki się podobają ;);*

wtorek, 21 lipca 2015

86. OOTD znad morza

Witajcie!

W dzisiejszym poście jeden z outfitów, jakie przygotowałam będąc na wakacjach. Stawiałam codziennie na wygodę i lekkość. Nie stosowałam praktycznie żadnych dodatków. Outfity będą więc skromne, ale mam nadzieję, że przypadną Wam do gustu !

Przejdźmy do rzeczy. Połączyłam wzorzystą ciapkowatą spódniczkę z H&M oraz czarne body. Całość połączyłam z kapeluszem i złotymi sandałkami. Typowy letni look.

Zdjęcia wykonaliśmy na usteckiej promenadzie oraz w porcie. Miejscówek było wiele, dlatego też korzystaliśmy z nich w 100% ;)







85. Jak dbać o skórę po opalaniu?

Witajcie!

Wróciłam znad morza wypoczęta i pełna sił do działania. Taki reset jest potrzebny każdemu człowiekowi. Chyba nikomu nie muszę mówić, jak pięknie jest nad naszym Bałtykiem. Wypoczęliśmy, zrelaksowaliśmy się i korzystaliśmy z uroków plażowania. Tym bardziej, że akurat dopisała nam pogoda.

Dzisiejszy post będzie o pielęgnacji skóry po opalaniu. Tak naprawdę pielęgnację zaczynamy jeszcze przed poddaniem się silnym promieniom słonecznym. Musimy zadbać przede wszystkim o prawidłowe nawilżenie naszego ciała.

Zapraszam do dalszej części wpisu ;)


sobota, 18 lipca 2015

84. Chowamy oponkę - post na życzenie ;)

Witajcie!

Piszę do Was z Ustki. Dzisiaj pogoda lekko się zepsuła. Nadal jest ciepło, ale kropi deszcz co parę minut. Jesteśmy pięknie opaleni i bardzo wypoczęci. Aż żal wracać... Zostajemy do poniedzialku ;)

Wiele kobiet po ciąży (i nie tylko) zmaga się z tzw. oponką. W moim przypadku przez kilka miesięcy była to sama wisząca skóra. Teraz jest już coraz lepiej. Co jest najlepsze na pozbycie się tego mankamentu? Oczywiście ĆWICZENIA. Zdaję sobie jednak sprawę, że jest to trudne i mozolne, aby regularnie wylewać z siebie siódme poty. Ja osobiście mam tygodnie, w których ćwiczę ostro, by potem znowu odpuścić. Moim problemem jest brak motywacji... Dwa dni po porodzie wchodziłam w dżinsy sprzed ciąży, także motywacji nie mam wcale. Wiem, że mogłabym wyglądać lepiej, lecz akceptuję siebie taką jaka jestem ;)


Co do chowania oponki... Możemy wykorzystać kilka tricków, aby optycznie ją ukryć. Dobrze dobrane ciuszki potrafią zdziałać cuda i dzięki nim będziemy wyglądać świetnie bez ćwiczeń i drakońskich diet ;)



niedziela, 12 lipca 2015

9 miesięcy życia Laury

Witajcie!

Wczoraj Laura skończyła 9 miesięcy! Nasza córeczka jest już bliska swoich pierwszych urodzinek ;) W miesiąc dokonała takich postępów, że nie mogę wyjść z podziwu.Niestety, zaczyna pokazywać swoje humorki i kształtować swój charakter już od maleńkości. Nikt nie mówił, że będzie cukierkowo-różowo...

Wymiary
 
Długość Laurkowej stópki to 11,5cm.
Mamy dwa ząbki! Pierwsza przebiła się lewa dolna jedyneczka, jako druga wyszła prawa dolna jedyneczka.
 
Sen
 
 Laura zasypia 21-23 i budzi się przed 7:00. Czasami potrafi nas zbudzić po 6:00. To chyba przez długosć letnich dni... Nadal usypia sama bez noszenia, kołysania i innych ceregieli. W dzień miewa długie drzemki. Od dwóch tygodni codziennie, lub co drugi dzień ma drzemkę dwugodzinną <3

Jedzenie
 
W nocy nadal Laura budzi się na mleczko... Czasami je co 2h, bądź bywa, że obudzi się raz i śpi po jedzonku do rana. W dzień je 2-3 butelki po 180ml. Reszta posiłków to owocki, kaszka na śniadanie albo kolację i to co jemy my.
 
Spacery
 
Laura jest bardzo ciekawa świata szczegolnie teraz, gdy panuje piękna pogoda. Nadal bardzo interesują ją gołębie i krzaczki z listkami, które stara się wyrywać :) Podczas ostatnich upałów wychodziliśmy dopiero po 20:00.

Nowe umiejętności, nawyki itp.
  
Raczkuje jeszcze szybciej, niż miesiąc temu ;P
Podczas raczkowania podwija śmiesznie jedną nogę, taki "kulawy kot" :D
Wstaje opierając rączki o ścianę/moje nogi/meble etc. i chodzi przy meblach.
Woła baba i tata tak jak miesiąc temu i nowością jest mmmama.
Uderza otwartą rączką w stół/kaloryfer i jakby gra na fortepianie :D
Potrafi się przytulić rączkami. A jak chcę ją położyć trzyma mnie jak małpeczka ;)
Podczas słuchania muzyki ugina kolana, jakby tańczyła.
Dzisiaj stałą bez trzymania 10 sekund <3


Już jutro jedziemy nad morze ;) Posty będą się pojawiać, bo dałam radę napisać troszkę na zapas ;)

A teraz tradycyjnie Lalci:


















sobota, 11 lipca 2015

82. Must have - neon

Witajcie!

Przepraszam, że tak dawno nie pisałam. Żyję na pełnych obrotach! Ogarnianie domu, praca, zajmowanie się córcią i poświęcanie każdej chwili na umacnianie związku - to wszystko wypełnia mi dni. Kiedy mam chwilkę wolną - odpoczywam albo mam czas na dbanie o ciało.

Obiecałam, że przed wyjazdem zrobię posty o must have na lato. Mamy akurat masę wyprzedaży, na których można upolować perełki w niskich cenach. Warto skorzystać z tych promocji!!!!

Dzisiejszy post o ubraniach w neonowych kolorach. Początkowo ten trend mnie odrzucał. Kolory kojarzyły mi się z ubraniami robotników drogowych... Z czasem jednak przekonałam się do wyrazistego różu, ktory cudnie wygląda na opalonym ciałku <3

Na początek inspiracje: