Witajcie!
Na wstępie chciałabym przeprosić za błędy przy odtwarzaniu filmiku w poprzedniej notce. Nie znam się zbytnio na udostępnianiu takich rzeczy za pośrednictwem blogspota. Dziś wrzuciłam go na YouTube i nareszcie działa ;) Wybaczcie zająknienia i pomyłki, ale miałam lekką tremę. Jakość też jest porównywalna do nagrywania kalkulatorem, ale nie byłam do końca przekonana, że go upublicznię.
W dzisiejszym pościaku chciałabym Wam napisać o efektach masażu Shantala.
Zapraszam ;*