niedziela, 31 maja 2015

72. OOTD - stylizacja randkowa

Witajcie!

Dzisiaj przybywam do Was z kolejną stylizacją, tym razem na spotkanie z chopakiem. Czasy, kiedy stałam przed szafą z myślą "nie mam się w co ubrać na randkę" bezpowrotnie minęły ;) Po ślubie jest nieco inaczej, nie ma znaczenia strój, a forma spędzanego czasu na wspólnym wyjściu. Jednak rozumiem Was, Wasze wahania i prośbę o zrobienie takiej stylówki. Jestem tu dla Was i nie wstydźcie się pytać oraz podsyłać swoje pomysly ;*

Postawiłam na jasne kolory. Białe body z koronkowymi rękawami i koronkowym wykończeniem dekoltu. Do tego szara spódniczka tzw. "dresówka". Białe sneakersy ze złotymi dodatkami ubrałam dla wygody, ale też dla optycznego wydłużenia i wysmuklenia nóg. Jako biżuterii użyłam tylko kremowych kolczyków różyczek. Makijaż - opalizujący cień do powiek, czarna kreska i tusz. Policzki podkreślone różem. Usta muśnięte błyszczykiem. Fryzura - romantyczny luźny kłos. Stylówka idealna na wyjście do parku i nie tylko ;)


sobota, 30 maja 2015

71. OOTD - rozmowa kwalifikacyjna

Witajcie!

Na początku chciałabym podziękować za zainteresowanie poprzednim wpisem. Cieszę się, że komukolwiek stylówka przypadła do gustu. Niezmiernie mi miło, że chcecie mnie czytać, oglądać i dzielić się ze mną swoimi pomysłami na posty. Będę prowadzić ten blog choćby dla jednej osoby, lecz im będzie Was więcej, tym będę bardziej zadowolona..!

Dzisiejsza stylizacja jest idealna na rozmowę kwalifikacyjną do pracy. Każdy urlop się kiedyś kończy, nawet ten najwspanialszy, macierzyński.. ;) Na rozmowie kwalifikacyjnej nie każdy musi od razu wiedzieć, że jesteśmy młodymi mamami. Jak już pisałam, ze swoich mankamentów można uczynić atut. Tu i ówdzie zakryć, to z czego nie jesteśmy zadowolone, tu i ówdzie odsłonić to, czym możemy się pochwalić.

Ważne, abyśmy czuły się wygodnie i komfortowo. Stres będzie wystarczająco duży, nie dodawajmy go sobie z powodu niewygodnego stroju!

Ciekawe stylówki? Zapraszam do dalszej części posta ;)


środa, 27 maja 2015

70. Test kosmetyków do ust

Witajcie!

Jakiś czas temu minęły Rossmannowe wyprzedaże, na których mogłyśmy zaopatrzyć się w kosmetyki w cenach niższych o 49%. Osobiście solidnie skorzystałam z tych promocji. Zdążyłam przetestować kosmetyki, jakie zakupiłam i dzisiaj chciałabym zrecenzować dla Was szminki i błyszczyki do ust. Przedstawie Wam również kosmetyki, których używam na bieżąco.

Zapraszam do wpisu ;)



niedziela, 24 maja 2015

69. OOTD - elegancka mama

Witajcie!

Jakiś czas temu dostałam prośbę o udzielanie rad modowych na blogu. Odmówiłam, bo szczerze nie znam się na tym jako ekspert. Postanowiłam jednak spróbować :) Dzisiaj pierwszy wpis outfitowy, zapraszam!




piątek, 22 maja 2015

68. Tak szybko odchodzą...

Maj. Miesiąc piękny. Wszystko kwitnie, słońce coraz cieplej grzeje. Dzień zaczyna się o 5, kończy przed 21. Budzimy się słysząc ćwierkanie ptaków, zasypiamy słysząc ciszę, czując miły podmuch wiatru wpadający przez uchylone okno.. To w tym miesiącu obchodzimy Dzień Matki. To po tym miesiącu jest Dzień Dziecka.

Maj. Miesiąc smutny. 8 lat temu odszedł Dziadek. Niewiele pamiętam. Jak przez mgłę widzę siebie w podstawówce piszącą na drugi dzień po Jego odejściu sprawdzian z historii. Wtedy wstydziłam się łez. Wszyscy się gapili jak płaczę. Teraz się nie wstydzę swoich emocji. Teraz znowu płaczę. Odeszła Ona. Ukochana. Wspaniała. Moja Babunia.

Pamiętam wspólne wyjazdy w góry, wspólne spacery, zakupy, zabawy. Czasami Jej nie rozumiałam. Dbała o porządek, ściśle utrzymywała dobre maniery. Nie zawsze byłam grzeczna. Teraz doceniam to, czego mnie nauczyła. Dzięki Niej jestem jaka jestem. Dzięki niej potrafię się zachować, zadbać o dom. W okresie dojrzewania to Ona była powierniczką moich sekretów. Bywała mi bliższa, niż mama. Radziła w problemach z chłopakiem. Cieszyła się z moich sukcesów i to Ona najbardziej niecierpliwie oglądała mecze w telewizji, aby choć na chwilę mnie tam widzieć.

Niestety, choroby nie oszczędzają ludzi. Po 2012 roku było tylko gorzej... Ostatnie 19 dni byly początkiem końca. Na szczęście Babcia zdążyła choć troszkę nacieszyć się Laurą. Laurą Marią, bo po Niej ma drugie imię. Chciałam jakoś uczcić Jej pamięć, bo wiedziałam, że niedługo nas zostawi...

Nie mogę zrozumieć dlaczego tak szybko. Wiem też, że kiedy by nie odeszła, byłoby za wcześnie. Pożegnałam się z Nią najlepiej jak tylko potrafiłam. Jutro pożegnam się ten ostatni raz.

Łzy, rozpacz, smutek. To wypełnia moje życie od kilku dni. Lecz wiem, że Ona by tego nie chciała. Pamiętam Jej "Juleczko, uśmiechnij się". Idę przez życie dalej. Babcia nie chciałaby moich łez. Muszę wykorzystać życie jak najlepiej. Przecież nie wiadomo, kiedy odejdziemy... Tak samo jak niespodziewanie odeszła Ona ;(

czwartek, 14 maja 2015

7. miesiąc życia Lali

Witajcie!

Troszkę nas tu nie było. Bardzo Was przepraszam. Was, którzy tu chyba jeszcze zaglądacie? Obiecuję, że będziemy tu częściej i regularniej ;]

11 maja nasza kruszynka skończyła 7 miesięcy. Z tej okazji dzisiejszy post będzie w całości poświecony podsumowaniu umiejętności Laury w tym miesiącu życia.

Zapraszam ;)


środa, 6 maja 2015

66. Lalinka Modelinka

Witajcie!

Chciałabym pokazać Wam dwie dzisiejsze stylóweczki: domową i spacerową. Pogoda nam dopisuje, także na spacerek zakładamy niewiele więcej, niż w domku. A więc zapraszam do wpisu ;*

65. Letni makijaż

Witajcie!

Dzisiejszy post będzie lekko odbiegał od ogólnej tematyki bloga. Chciałabym pokazać Wam fajny makijaż na ciepłe słoneczne dni. Skupiłam się na kolorowych powiekach, dzięki którym można otrzymać świeży letni look. Ciekawe? Zapraszam!





niedziela, 3 maja 2015

64. Promocja Rossmann -49%

Witajcie!

Od kilku dni trwa promocja Rossmanna -49% na wybrane kosmetyki. Chciałabym pokazać Wam moje łowy. Może któraś z Was jeszcze skorzysta...? Zapraszam do wpisu ;)



1. Cienie do powiek

Postawiłam na kolory, których nie ma w mojej kosmetyczce. Butelkowa zieleń pięknie będzie prezentować się ze złotem. Natomiast cienie Miss Sporty miały u mnie swoją premierę już dziś - tęczowy makijaż oka w sam raz na słoneczny dzień ;)


2. Kredki do oczu

Brązowa - do brwi,czarna - do konturowania oka i zielona - do makijażu z dziś, który pokażę w kolejnym poście.


3. Eyelinery

 Pierwszy od góry to marker do oczu. Próbowałam sie nim dzisiaj posłużyć, ale nie wyszło... Kreska była bardzo gruba, a po zmyciu okrutnie piekły mnie oczy. Może jakoś się jeszcze przekonam do tego kosmetyku.
Dwa kolejne kosmetyki to klasyczne eyelinery z pędzelkiem. Niestety, ten po środku wcale nie jest niebieski... Muszę go wymienić, bo okazało się, że to czarny wodoodporny...



4. Tusze

Zainwestowałam w cztery tusze do rzęs. Oczywiście, nie będę używać wszystkich na raz. Zaczęłam od tego z Eveline. Efekt wspaniały! Do tego opakowanie świetne, takie matowe. Polecam ten tusz już dziś!

 
5. Twarz

Tutaj nie ma żadnego zaskoczenia- mój ulubiony podkład i puder ;)
 



piątek, 1 maja 2015

63. Akcja #loveyourlines

Witajcie!

Dzisiejszy post skierowany jest przede wszystkim do mam, którym ciąża zostawiła po sobie ślady zauważalne gołym okiem. Mowa o rozstępach. Jakiś czas temu natrafiłam na instagramowy profil, na którym umieszczane są zdjęcia ciał z rozstępami. Zrobiło to na mnie megapozytywne wrażenie! Poczułam, że wiele kobiet z całego świata ma taki sam "problem" jak ja. Chcecie poznać moją historię? Zapraszam!