Malutka jest na szczepieniu z tatuniem. Boję się co tym razem się stanie. Po pierwszym szczepieniu przestała jeść z piersi ;(
Ostatnio Lali się poprzestawiała. Zasnęła przedwczoraj o 18 i wstała roześmiana o 4. Wczoraj po kąpieli usnęła o 21 i dzisiaj już o 6 wzięło ją na zabawy. Ja jestem padnięta, nie chce mi się kompletnie nic...
Obiad na dziś mam ugotowany, także poprasuję i będę sobie odpoczywać z rodzinką.
Kończę oglądać DD TVN i idę się ogarnąć, bo straszę...
Taka zaciekawiona Lali gadająca z misiami:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz