poniedziałek, 26 stycznia 2015

25. Nowy look

Od blisko trzech lat farbowałam się na czarno. Zapuszczałam włosy ze świetnym skutkiem. Ich długość była moją wymarzoną, lecz kondycja pozostawiała wiele do życzenia... Zmęczone farbowaniem i stylizacją wyglądały już jak siano. Na nic nakładanie odżywek, wydawanie pieniędzy na coś co nie przynosi efektu.

Tydzień temu we wtorek zaufana fryzjerka zajęła się moją czupryną. Ściągnięcie koloru, ścięcie włosów i ich modelowanie zajęło kilka godzin. Z efektów jestem bardzo zadowolona :)





Bardzo potrzebowałam jakiejś zmiany w wyglądzie. Po porodzie przez długi czas czułam się strasznie nieatrakcyjna i tak się to za mną ciągnęło już od trzech miesięcy. Na szczęście z nową fryzurą pojawił się lepszy humor ;)



Co na to mój D? Jest prze szczęśliwy ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz