niedziela, 14 czerwca 2015

8 miesięcy życia Laury

Witajcie!

Jak co miesiąc piszę dla Was post podsumowujący umiejętności, wymiary i postępy mojej córeczki. Osiem miesięcy skończyła dokładnie 11 czerwca. Post dopiero dzisiaj, gdyż ostatnie dni spędziłam w pracy ;)

Zapraszam ;*




Wymiary
 
Długość stópki to 11cm.
Ząbków brak w dalszym ciągu ;(
Waży około 8kg
 
Sen
 
 Laura zasypia 21-22 i budzi się przed 8:00. Rewolucja nastąpiła w usypianiu. Kiedy jest zmęczona tak w 100%, kładziemy ją z kocykiem, do którego się tuli. Smoczek do buźki i usypia w 5-10 minut! Żadnego noszenia, jedynie czasami ją głaskamy albo tulimy ;) Bywają dni, że w dzień śpi 2 godziny, czego wcześniej nie doświadczaliśmy w jej niemowlęcym życiu.

Jedzenie
 
Jesteśmy na Bebilonie 2. Jednorazowo zjada 180ml!!! Musi mieć w rączce jakąś zabawkę i wtedy ładnie je. Bez zabawki ani rusz. Do tego chętnie je bułki, gofry, chrupki kukurydziane. Często zjada musy z Biedry. Je każdą zupę jaką zrobię. Uwielbia ziemniaki z masłem. Słoiczków nie kupuję, gdyż malutka ich nie cierpi. Nocą budzi się na mleczko o północy, o 2 i o 5. Czasami dosypia do 8, czasami o 5 już jesteśmy na nogach...
 
Spacery
 
Bez zmian jest to faworyt w sposobie spędzania czasu. W taka piękną pogodę wychodzimy do parku, Laura bawi się na kocyku i jest wtedy w 100% zadowolona.

Nowe umiejętności, nawyki itp.
  
Raczkuje w zawrotnym tempie ;P
Wstaje opierając rączki o ścianę/moje nogi/meble etc.
Chodzi bokiem przy meblach dostawiając nóżkę do nóżki.
Woła baba i tata.
W naszym życiu nastąpiła rewolucja. Poszłam do pracy. Na razie na zlecenie, aby nie stracić macierzyńskiego. Z Laurą najczęściej zostaje tato, rzadziej babcia. Malutka znosi rozłąkę lepiej, niż ja ;P W końcu opiekują się nią przecież ukochane osoby. Decyzję podjęłam spontanicznie. ale jej nie żałuję. Każda złotóweczka się przyda, a jeśli jest możliwość to czemu nie skorzystać? Polecam powrót do pracy każdej mamie!! Odżyjecie, z pewnością ;)

5 komentarzy:

  1. Ojej dajesz radę wstawać tyle razy w nocy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bywało ciężko... Teraz robię mleko na śpiąco. Nakarmię malutką i usypiam od razu jak się położę ;) A czasami pomaga mi mąż ;)

      Usuń
    2. Podziwiam Cię :) ja nie daje małemu w nocy mleka a mimo to ciężko mi wstać o 6 :d

      Usuń